 Samolot, którym prezydent Lech Kaczyński leciał na
uroczystości w Katyniu rozbił się i zapalił - poinformowała telewizja
TVN 24. Już teraz wiadomo, że nikt nie przeżył katastrofy.
Prezydent Lech Kaczyński nie żyje -
potwierdził oficjalnie rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. W Smoleńsku rozbił
się samolot prezydenta Kaczyńskiego Tupolew 154-M. - Przy podchodzeniu
do lądowania samolot najprawdopodobniej zahaczył o drzewa i rozbił się.
Gubernator okręgu smoleńskiego poinformował, że wszyscy pasażerowie
zginęli - na pokładzie było 88 albo 89 osób. Wiadomo, że na pokład
samolotu nie weszła Zofii Kruszyńska-Gust, zastępca szefa gabinetu
prezydenta.
Katastrofa wydarzyła się o 8.56 czasu polskiego. Według rosyjskiej prokuratury
polski prezydencki samolot T-154 rozbił się dwa kilometry przed
lotniskiem wojskowym w miejscowości Pieczersk przy podchodzeniu do
lądowania w Smoleńsku w warunkach gęstej mgły.
Na pokładzie samolotu były najważniejsze osoby w
Polsce - urzędnicy, posłowie, biskupi, wojskowi. Zginęli m.in. prezydent
Kaczyński z małżonką, szef IPN Janusz Kurtyka, NBP Sławomir Skrzypek,
wicemarszałek sejmu Jerzy Szmajdziński, ostatni prezydent na uchodźstwie
Ryszard Kaczorowski, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Paweł
Wypych Mariusz Handzlik, Andrzej Kremer, szef sztabu gen. Gągor,
posłowie Przemysław Gosiewski, Zbigniew Wasserman, Grzegorz Dolniak,
rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, bp Tadeusz Płoski.
|